Jeden z najbardziej znanych polskich skoczków narciarskich, Maciej Kot, w maju 2019 wziął ślub. Jego wybranka to trenerka personalna, Agnieszka Lewkowicz, która zachwyciła nie tylko swoją urodą, ale także ślubną kreacją. Zdjęcia z ceremonii trafiły do sieci, a kobiety od razu zaczęły zastanawiać się nad tym, skąd pochodzi suknia panny młodej.
Spis treści
Ślub Macieja Kota i Agnieszki Lewkowicz
18 maja 2019 Maciej Kot poślubił Agnieszkę Lewkowicz. Para wzięła ślub w Bazylice świętego Michała Archanioła i świętego Stanisława Biskupa w Krakowie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę “Maciej Kot Instagram”, aby obejrzeć zdjęcia. Młodemu małżeństwu towarzyszyła rodzina i przyjaciele. Wśród nich można było wypatrzyć innych polskich skoczków, m.in. Piotra Żyłę czy Dawida Kubackiego. Ten drugi również kilka tygodni wcześniej ożenił się.
Zarówno Maciej Kot, jak i jego żona, prezentowali się doskonale. Pan młody postawił na granatowy garnitur, szarą kamizelkę, tradycyjną białą koszulę i krawat w kolorze pudrowego różu. Zachwyt wzbudziła suknia ślubna jego wybranki z gorsetową, delikatną górą, długim trenem i delikatnymi piórkami. Całość została uzupełniona welonem i opaską.
luxuar
Suknia ślubna z kwiatowymi haftami i ozdobnymi perełkami
luxuar
Suknia ślubna z kwiatowymi haftami i ozdobnymi perełkami
Kim jest żona Macieja Kota?
Żona Macieja Kota bardzo szybko wzbudziła zainteresowanie mediów. Jeszcze w 2015 roku skoczek narciarski przyznał, że jest singlem i szuka swojej wybranki. Tę idealną opisywał jako wysoką, szczupłą brunetkę, z ładnymi nogami, buzią i pięknym uśmiechem. Bardzo ważne było to, aby móc z przyjemnością na nią patrzeć i zachwycać się. Chwilę później poznał Agnieszkę Lewkowicz, która wprost idealnie wpasowała się w ten opis. Piękna trenerka personalna skradła serce polskiego skoczka. Ich wspólną pasją jest sport. Gdzie poznali się Maciej i Agnieszka? Jak sami przyznają, spotkali się na AWF w Krakowie. Mieli wspólnego znajomego, dzięki któremu zaczęli się spotykać. Agnieszka ceni w Maćku przede wszystkim szczerość, wyrozumiałość i ambicję.
Żona Macieja Kota od najmłodszych lat miała do czynienia ze sportem. Już w czasach gimnazjum uprawiała bieganie. Przez dziesięć lat trenowała także lekkoatletykę, specjalizowała się w biegu przez płotki na dystansie 400 metrów. Przez kontuzję musiała zrezygnować z dalszego rozwijania się w tym kierunku. Nie zrezygnowała jednak z miłości do sportu – zajęła się fitnessem. Jak sama przyznaje, jest uzależniona od sportu. Jej osobowość sprawia, że wszędzie jest jej pełno. Gdy nie zrobi odpowiedniego treningu, ma wrażenie, że coś jest nie tak. Pozytywne zmęczenie się pozwala jej zasnąć. Wbrew pozorom, kontuzja wiele jej nauczyła. Przejrzała na oczy i zrozumiała, że nie może i nie musi być perfekcyjna we wszystkim. To dlatego skupiła się na treningach personalnych i fitnessie, by sport nadal dawał jej radość. Żona skoczka jest dla niego prawdziwym wsparciem. Bardzo często towarzyszy mu podczas konkursów.
v.m.
Suknia ślubna bez rękawów z haftami
mascara
Suknia ślubna z kwiatowymi haftami
Suknia żony Macieja Kota
Trzeba przyznać, że Agnieszka w dniu ślubu prezentowała się naprawdę pięknie. Wszystko za sprawą sukni, na jaką zdecydowała się żona Macieja Kota. Miała na sobie kreację od Agnieszki Światły. To śnieżnobiała kreacja z odpinanym trenem. Idealnie podkreślała sylwetkę trenerki personalnej. Suknia ślubna w romantycznym stylu z ozdobną górą i lekko rozszerzanym dołem z tiulu bez wątpienia była strzałem w dziesiątkę. Do tego subtelna opaska z kryształami i długi welon, które znakomicie uzupełniły całość. Okazuje się, że Agnieszka Kot ma nie tylko talent do sportu, ale także do dobierania kreacji. Para młoda prezentowała się efektownie i z klasą.